Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2014

Jazda po alkoholu na nartach i snowboardzie

Rozpoczął się sezon ferii zimowych i białego szaleństwa. Często odpoczywamy cały dzień na nartach czy snowboardzie, robiąc sobie przerwy w rozmaitych knajpkach na stoku, niejednokrotnie racząc się „wzmacnianymi” trunkami. Czy jednak zastanawiamy się co nam grozi za jazdę na nartach czy snowboardzie po alkoholu?  Regulaminy stoków narciarskich – to jedno. Warto je przeczytać, ponieważ korzystanie ze stoku narciarskiego oznacza zazwyczaj zaakceptowanie przez nas postanowień jego regulaminu. W kwestii bezpieczeństwa, warto również zapoznać się z kodeksem FIS, który od 1967 roku określa zasady zachowania się na trasach narciarskich dla ich użytkowników: narciarzy i snowboardzistów. Pamiętajmy także, że od 31 grudnia 2011 roku obowiązuje nas również ustawa o bezpieczeństwie i ratownictwie w górach i na zorganizowanych terenach narciarskich. Specjalnie przeszkoleni policjanci na nartach mogą być obecni na stoku i zbadać naszą trzeźwość alkomatem. Co wtedy? Zgodnie z treścią prze

Dlaczego w Polsce nie ma kary śmierci?

Publikacje na blogu rozpoczynam od kontrowersyjnego tematu, otóż: dlaczego w Polsce nie ma kary śmierci? Kary śmierci w Polsce nie wykonuje się od 1988 roku, kiedy to 21 kwietnia 1988 r. w krakowskim więzieniu przy ul. Montelupich wykonano ostatni taki wyrok – przez powieszenie. Kilka miesięcy po ostatniej egzekucji, rząd ogłosił moratorium (tymczasowe wstrzymanie) na jej wykonywanie, które obowiązywało aż do formalnego wyeliminowania kary śmierci przez nowy kodeks karny z 1997 r., który wszedł w życie 1 września 1998 r. Niezależnie od tego, polskie sądy w okresie od 1988 do 1998 roku wydały jeszcze kilka wyroków kary śmierci. Jako ostatni, taki wyrok usłyszał w lutym 1996 r. w Elblągu 33-letni wtedy Zbigniew Brzozowski – za zabójstwo dwóch kobiet. Wyroki te miały wyłącznie wymiar symboliczny, gdyż obecnie wykonywane są jako kara 25 lat pozbawienia wolności. Dlaczego w ogóle konieczna była amnestia na karę śmierci? W Polsce na przełomie lat 80. i 90. nastąpiła zmiana